ślub

Nareszcie chwila oddechu.. w końcu mogę pochwalić się kilkoma zdjęciami ze swojego ślubu.. Uwielbiam wszystko co naturalne, jestem zakochana w rustykalnym stylu i od zawsze wiedziałam, że moje wymarzone wesele będzie w karczmie. Na szczęście mieszkam w miejscu, gdzie karczmy są dość popularne, więc wystarczyło wybrać właściwą i zastanowić się nad dekoracją... Udało nam się zarezerwować karczmę położoną na polanie i otoczoną górami, po prostu bajka..


Karczma w środku, jak to karczma- drewniana. Niezwykle przytulna i ciepła, sama w sobie stanowi już dekorację. Nie chcąc przytłaczać jej nadmierną ilością ozdób, postawiliśmy na świece i żywe kwiaty. Kwiaty w jasnych kolorach z przewagą mojej ulubionej, uroczej gipsówki, białe obrusy z lnianymi bieżnikami przerzuconymi przez środek i dwa rzędy koronkowych chorągiewek poprzetykanych dekoracyjnymi żarówkami i zawieszonych między balkonami. W oknach zawiesiłam wykonane własnoręcznie serca z kordonka, usztywnione na styropianowej formie i ozdobione kokardką w odcieniu royal blue. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Etnoland , Blogger